Po raz pierwszy w 2005 roku, na zaproszenie Stefana Reiche, z przedstawicielami samorządów lokalnych położonych na zachodnim i wschodnim brzegu Nysy, spotkali się poseł na sejm RP i były minister sprawiedliwości Parlamentu Federalnego Niemiec Hans-Jochen Vogel. Na pamiątkę najstraszniejszej wojny w dziejach historii, dla uczczenia pamięci ponad 50-ciu milionów ofiar, jak i dla upamiętnienia ofiar ludobójstwa na narodzie Żydowskim jako pierwsi wrzucili do rzeki Nysy Łużyckiej róże białe i czerwone. Od tego czasu tradycją jest składanie róż w nurtach Nysy. Tradycją stały się również spotkania gimnazjalistów z Brodów i Forst, które odbywają się 1 września. W 2014 roku takie spotkanie się nie odbyło.

W bieżącym roku, na granicy Niemiec z Polską i Francją stawiane są róże graniczne. Stalowe kwiaty, które nigdy nie zwiędną, które mają być ostrzeżeniem przed wojną, które mają przypominać o zbombardowanych mostach i straszliwych zniszczeniach.

18.04.2015r. w niemieckim Sacro odbyło się kolejne uroczyste odsłonięcie róży granicznej przy ruinach mostu niegdyś łączącego obie strony Nysy Łużyckiej. W uroczystości wzięli udział licznie zgromadzeni mieszkańcy Sacro i polskich Janiszowic oraz władze Gminy, Brody i Forst (Lausitz). Różę odsłonili wspólnie strażacy Straży Pożarnych z Brodów i Sacro. Uroczystość uświetniła obecność Królowej Róż, Komitetu Karnawałowego oraz Występ Męskiego Towarzystwa Śpiewaczego z Sacro.

Helena Miklaszewska